Dzień rozpoczęłam od krokusowej łąki przy domu.
W czasie spaceru z psem udało mi się wykonac zdjęcie, z którego jestem zadowolona.
Filadelfię widziałam dziś tylko z oddali.
A na koniec powiesiliśmy w oknach moje "doskonałe amerykańskie firanki". ;PPP
Mam nadzieję, że ten dzień był dla Was równie miły.
Dobrego poniedziałku! :)))
No comments:
Post a Comment