Komentarz Romana zainspirowal mnie do poszperania w Internecie odnosnie tegorocznych przepowiedni swistakow. No i faktycznie, urodzony w Pennsylwanii najslynniejszy swistak Ameryki Punxsutawney Phil 2 lutego 2008 przepowiedzial dalszych 6 tygodni zimy (jesli takiej, jaka mamy obecnie, to zmartwienie jest niewielkie, bo temperatury praktycznie nie schodza ponizej 5 stopni Celsjusza). Ale jesli bedziemy wytrwale szukac, to dowiemy sie, ze na przyklad Jimmy The Groundhog z Wisconsin zapowiedzial wczesna wiosne. Jesli ufac Wiki, to w tym roku na temat nadejscia wiosny wypowiadalo sie w sumie 14 swistakow, z czego az 10 nie zobaczylo swojego cienia (czyli innymi slowy przepowiedzialo rychle ocieplenie). :)))
No comments:
Post a Comment