Ci, ktorzy znaja mnie od dawna wiedza o glebokich uczuciach, jakie swojego czasu zywilam do mojego licealnego kolegi, Adama K. I choc teraz Adam jest mezem i ojcem, to zmienil sie niewiele i nadal przede wszystkim jest poeta i muzykiem. Zaluje niezwykle, ze nie moge byc na najblizszym koncercie Jego nowej grupy Tourette, ale Wszystkich moich krakowskich Przyjaciol serdecznie zapraszam we wtorek do klubu PRL przy ulicy Garncarskiej.
No comments:
Post a Comment