Dzisiaj, jak za starych dobrych czasow u Stamma, chyba bede w labie nocowac. Szefowa chce zobaczyc wynik JUTRO. Zero dyskusji. Jedynym co Ja usprawiedliwia jest to, iz Jej jutrzejszy eksperyment zalezy od mojego dzisiejszego. No i poza tym jest szefem...
A na polu jest 36 stopni, wiec moze i lepiej bedzie do nocy poczekac...
No comments:
Post a Comment