15 November 2009

Słońce i księżyc

W podstawówce jedna z nauczycielek powiedziała mi, że moje imię jest węgierskim odpowiednikiem imienia Helena i pochodzi od imienia greckiego boga słońca, Heliosa. Od tego czasu szłam przez życie pewna mojej słonecznej magii i mocy. Wmawiałam sobie, że nieustanne depresje i ataki niepokoju są li i jedynie dowodem na "artystyczność" mojej osobowości. Zawsze otoczona krągiem kolorowych oryginałów byłam przekonana, że to ja właśnie stoję w centrum grupy. Teraz jestem sama, nie mam przy sobie Przyjaciół, jedynie Tima i okazuje się, jak niewiele potrafię sama zdziałać. W weekendy siedzę w domu, robiąc pranie i oglądając stare odcinki "Beverly Hills 90210" krzyżykuję obrazy innych artystów, a moja głębia sprowadza się do dyskusji na temat zachowania córek Tima. Bo tak naprawdę imię Helena pochodzi najprawdopodobniej od greckiego słowa selene, oznaczającego księżyc. A księżyc jak wiadomo świeci blaskiem odbitym od słońca i bez niego byłby tylko słabo widocznym ciałem niebieskim.

No comments: