13 February 2007

Sumi-e - moja najnowsza pasja

Nigdy nie ukrywalam mojej fascynacji kultura Azji, ale teraz postanowilam zblizyc sie do niej tak bardzo, jak tylko jest to mozliwe bez koniecznosci opuszczania bezpiecznych granic mojej najblizszej okolicy.

Wpatruje sie w magnolie namalowana technika sumi-e przez pania Jean Kigel i beznadziejnie ufam, ze kiedys tez uda mi sie cos tak pieknego stworzyc...


Poki co, mam zestaw swoich pedzli. Sama przygotowuje swoj tusz.




Patrze w moja piekna i madra ksiazke, starajac sie wyczuc fakture papieru, miekkosc pedzla i odkryc tajemnice rozcienczenia tuszu. Staram sie bardzo. I caly czas powtarzam te slowa:

"Sztuka sumi-e polega na uchwyceniu natury przedmiotu, a nie jego rzeczywistego wygladu. W czasie tworzenia obrazu, artysta stara sie przedstawic chi, czyli dusze obiektu. Cierpliwosc, samodyscyplina i koncentracja sa niezbedne w dotarciu do rownowagi, rytmu i harmonii".
- Jean Kigel -
Kiedys w koncu ta sztuke opanuje... :)))

No comments: