Kot jak zwykle jest dekoracyjny i bezproblemowy. Tym razem pochodzi z kolekcji Jima Shore:
Prawdę mówiąc chciałam kupic jesiennego anioła, takiego jak na zdjęciu ponizej, ale niestety ostatni stał rozpakowany na półce i wyglądał na raczej wymacanego przeokrutnie. Miejmy nadzieję, ze następnym razem będę miała więcej szczęscia. :)))
No comments:
Post a Comment