13 December 2007

Zebrałam się na odwagę...

Wczoraj wychynęłam odrobinę z mojej skorupki i udałam się na spotkanie grupy fotografików-amatorów w lokalnej bibliotece. Dużo tej odwagi musiałam naściubic, bo po pierwsze po raz pierwszy z własnej woli nawiązałam kontakt z nieznanymi tubylcami, a po drugie po raz pierwszy pokazałam moje zdjęcia osobom spoza rodziny. Opinie na temat moich prób były pozytywne, co mnie oczywiście niezwykle podbudowało. Może więc jest jeszcze nadzieja na to, iż zmierzam we właściwym kierunku. ;)))

No comments: